Ciasto Aniołek to jedno z tych ciast, które już samą nazwą zdradzają, jakie są w smaku – delikatne, lekkie i takie, że człowiek po pierwszym kęsie od razu się uśmiecha. Biszkopt wychodzi mięciutki jak poduszka, a krem śmietankowy z mascarpone jest lekki, puszysty i rozpływa się w ustach. Na wierzchu posypuję je pokruszonymi wafelkami w białej czekoladzie – wyglądają jak śnieżna pierzynka i dodają ciastu uroku.
To takie ciasto, które robi się szybko, bez cudowania, a wygląda jak z cukierni. U mnie często pojawia się, gdy mam ochotę na coś słodkiego, ale nie chcę spędzać pół dnia w kuchni. A już najbardziej lubię ten moment, kiedy ktoś mówi: „Halinka, jakie to dobre! Co to za tort?” – a ja tylko się uśmiecham i mówię: „A to mój Aniołek!” 😊

💡 Porady Halinki – jak nie przebić śmietanki i żeby krem był idealny
Oj, ile razy mi się zdarzyło ubić śmietankę za długo! Dlatego teraz zawsze pamiętam: chłodna śmietanka, chłodna miska i cierpliwość. Ubijam powoli, aż zrobi się gęsta, a potem już tylko chwila i wyłączam mikser. Jak przesadzimy, krem się zwarzy i nici z lekkości.
Żelatynę dodaję czasem „tak na wszelki wypadek” – zwłaszcza gdy wiem, że ciasto będzie stało w cieple albo zabiorę je w gości. Dzięki niej krem trzyma fason, ale wciąż jest mięciutki i puszysty. To taki mały sekret, który sprawia, że ciasto zawsze wychodzi idealne.
🕊️ Na jaką okazję sprawdzi się Ciasto Aniołek?
To ciasto jest dobre zawsze – do niedzielnej kawy, na święta, na imieniny albo po prostu bez okazji, kiedy chce się zjeść coś pysznego. Lekkość kremu sprawia, że nawet po obiedzie każdy chętnie sięgnie po kawałek. A jak zostanie na drugi dzień (choć rzadko się zdarza), to smakuje jeszcze lepiej.
Ciasto Aniołek – przepis

Składniki
- Biszkopt:
- 6 jajek (rozmiar L)
- ¾ szklanki cukru (150 g)
- 1 szklanka mąki pszennej tortowej (130 g)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- Krem śmietankowy:
- 600 ml śmietanki 30% (dobrze schłodzonej)
- 250 g serka mascarpone
- 4 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- 1 płaska łyżeczka żelatyny + 50 ml wody
- Dodatkowo:
- 5 łyżek dżemu porzeczkowego lub malinowego
- 3 wafelki w polewie z białej czekolady (np. Princessa White lub podobne)
Sposób przygotowania
- Najpierw zrób biszkopt. Ubijaj jajka na najwyższych obrotach miksera. Kiedy zaczną się podnosić, wsypuj po trochu cukier i ubijaj, aż masa stanie się jasna i puszysta. Wsyp obie mąki i proszek do pieczenia, delikatnie wymieszaj szpatułką.
- Przelej ciasto do formy 24×24 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz w 180°C przez około 25 minut, aż wierzch się lekko zarumieni. Po upieczeniu wystudź i przekrój biszkopt na dwa równe blaty.
- Teraz czas na krem śmietankowy. W małej miseczce zalej żelatynę gorącą wodą, wymieszaj i odstaw, żeby przestygła.
- W osobnej misce ubij dobrze schłodzoną śmietankę z cukrem pudrem i wanilinowym, aż będzie gęsta i puszysta. Dodaj mascarpone i krótko zmiksuj, tylko do połączenia. Na koniec, cienką strużką wlej żelatynę, miksując na niskich obrotach. Krem powinien być gładki, lekki i stabilny.
- Na pierwszy blat biszkoptu rozsmaruj dżem porzeczkowy lub malinowy, a następnie połowę kremu. Przykryj drugim blatem i rozprowadź resztę kremu na wierzchu. Pokrusz wafelki w białej czekoladzie i posyp nimi ciasto.
- Wstaw do lodówki na kilka godzin – najlepiej na noc. Po schłodzeniu pięknie się kroi, a smaki się cudownie łączą.