Pierogi ruskie to klasyk, który zawsze się sprawdza! Delikatne ciasto, kremowy farsz z ziemniaków, twarogu i złocistej cebulki – nic dziwnego, że to jedno z ulubionych dań w polskich domach. Gorące, pachnące, polane masłem i podsypane cebulką albo podane z kwaśną śmietaną – zawsze znikają z talerzy w mgnieniu oka.
Jeśli chcesz przygotować najlepsze pierogi ruskie – koniecznie sprawdź mój przepis krok po kroku.

Pierogi ruskie – tradycja w mojej kuchni
Pierogi ruskie w moim domu to stały punkt programu. Raz w miesiącu, w sobotę, zaraz po śniadaniu zabieram się za gotowanie, a mąż już wie, że tego dnia na obiad będą pierogi. Moje dorosłe dzieci często wtedy wpadają z wizytą, bo wiedzą, że zawsze zrobię ich więcej. Największą frajdę mam z wnuczką – lubi siedzieć przy stole, podsypywać mąką blat i udawać, że lepi swoje małe pierożki.
Kiedy pierogi gotują się w garnku, w kuchni robi się gwarno. Każdy ma swoje ulubione dodatki – jedni wolą z masłem i cebulką, inni ze śmietaną. I tak przy stole zawsze jest wesoło, a pierogi znikają z talerzy w szybkim tempie.

Skąd wzięły się pierogi ruskie?
Choć nazwa może być myląca, pierogi ruskie nie mają wiele wspólnego z Rosją. To potrawa, która wywodzi się z Kresów Wschodnich – czyli terenów dawnej Polski i dzisiejszej Ukrainy. Tam łączono ziemniaki z twarogiem i cebulką, tworząc prosty, ale bardzo pożywny farsz. Z czasem przepis przyjął się w całej Polsce i dziś trudno znaleźć dom, w którym nigdy nie lepiono ruskich. To klasyk, który gości zarówno na świątecznym stole, jak i podczas zwykłego, rodzinnego obiadu.
Dlatego właśnie tak chętnie wracam do tej tradycji i robię je regularnie. Pierogi ruskie to smak, który łączy pokolenia – pamiętam je z dzieciństwa, przygotowuję je teraz dla mojej rodziny i wiem, że kiedyś moje dzieci też będą lepić je dla swoich bliskich.
Pierogi ruskie – przepis

Notatki
Do gotowania pierogów zawsze używaj dużego garnka z osoloną wodą, najlepiej około łyżeczki soli na każdy litr.
Pierogi wkładaj partiami po 10–15 sztuk, żeby się nie sklejały i od razu delikatnie zamieszaj drewnianą łyżką, aby nie przywarły do dna.
Jeśli nie podajesz ich od razu, polej je odrobiną roztopionego masła lub oleju i lekko przemieszaj, dzięki czemu się nie posklejają.
A na drugi dzień najlepiej podsmaż je na maśle, bo wtedy zyskują chrupiącą skórkę i jeszcze lepszy smak.
Składniki
- Ciasto:
- 700 g mąki pszennej (typ 450)
- 450 ml gorącej wody
- 1 łyżka oleju
- płaska łyżeczka soli
- Farsz:
- 1 kg ziemniaków
- 500 g twarogu
- 1 duża cebula
- sól, pieprz do smaku
Sposób przygotowania
- Ziemniaki obierz, umyj i ugotuj w osolonej wodzie do miękkości. Odcedź je i zostaw, żeby trochę przestygły. W międzyczasie cebulę pokrój w kostkę i podsmaż na maśle na złoty kolor – tak, żeby ładnie się zeszkliła i była pachnąca. Ziemniaki, twaróg i usmażoną cebulkę zmiel w maszynce do mięsa albo dobrze ugnieć. Dopraw farsz solą i pieprzem i wymieszaj ręką na gładką masę.
- Teraz czas na ciasto. Do mąki wsyp sól, dodaj olej i wlej gorącą (ale nie wrzącą) wodę. Wyrób ciasto ręką albo robotem z hakiem, aż będzie elastyczne i miękkie. Zawiń je w folię i odstaw na około 20 minut, żeby odpoczęło.
- Podziel ciasto na trzy części. Każdą rozwałkuj na cienki placek. Jeśli ciasto się klei, podsyp je mąką. Szklanką wycinaj kółka. Na środek każdego nałóż łyżeczkę farszu i zlep dokładnie brzegi. Dla pewności możesz je docisnąć widelcem – będą ładnie wyglądały i na pewno się nie rozkleją.
- Pierogi wrzucaj partiami (po 10–15 sztuk) do wrzącej, osolonej wody. Gotuj 3–4 minuty od momentu, kiedy wypłyną na powierzchnię. Wyjmuj za pomocą łyżki cedzakowej.